LEŚNA POEZJA

w niebie już mam

tylu bliskich mi ludzi

 

pamiętam ich

jeszcze za życia

jak krocząc spokojnie

wśród zgiełku i pośpiechu

potrafili patrzeć z nadzieją

w to bezkresne wymarzone niebo

koniecznie ze św. Piotrem

i wychodzącą na spotkanie

litościwą Matką

 

dopóki ich kocham

nie umarli

wszyscy istnieją dalej

w moich wewnątrz

rozciągających się

błękitnych przestworzach

 

Piotr M. Nowak