Nie samym chlebem żyje człowiek
Kiedy Jezus poszcząc na pustyni poczuł głód: „Rzekł Mu wtedy diabeł: <Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem>. Pierwsze, co padło ze strony diabła, to poddanie w wątpliwość synostwa Bożego Jezusa, jasno objawionego podczas chrztu w Jordanie. Jest rzeczą znamienną, że w Raju wąż zaczął kuszenie Ewy od słów: Czy rzeczywiście Bóg powiedział …? (Rdz 3,1) Diabeł, mistrz kłamstwa, prowokuje i wystawia na próbę. Jego celem jest odłączenie człowieka od jedności z Bogiem. Środki, których używa, to między innymi - sianie wątpliwości i pobudzenie niezdrowej ambicji człowieka.
Odpowiedział mu Jezus: <Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek>. ( Łk 4,4) Św. Mateusz podając pełną wypowiedź Jezusa dodaje: ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. (4,4) Jezus nie dał się sprowokować. Ucina sprawę krótko. Warto zauważyć, że jest jedynym, który może z diabłem dyskutować i to z całkowitą pewnością, że go pokona. Tymczasem Jezus rozmowę kończy od razu, stanowczo dając diabłu jasną odpowiedź. Dlaczego? – Bo chce nam pokazać, że z szatanem się nie dyskutuje. Trzeba mieć jednak mocny argument. Nie wystarczy ograniczyć się do powiedzenia: nie, bo nie. Gdzie go szukać?
Jezus korzysta z tego co: jest napisane i akcentuje złożoność ludzkiej natury z tego ,co duchowe i z tego, co cielesne. Dla ciała ważny jest chleb. Dusza potrzebuje pokarmu, którym jest Słowo Boże. Trzeba nieraz ograniczyć chleb, by dostrzec Słowo.
Słowo Boże jest pokarmem wspólnym człowiekowi i aniołom. Diabeł – upadły anioł zna Słowo, ale go nie przyjmuje. Tak jak chleb podtrzymuje życie ciała człowieka i daje mu siłę, tak Słowo Boga jest ważne dla podtrzymania życia duszy i daje jej moc, daleko przekraczającą to, co ziemskie.
Jezus jest prawdziwym Bogiem i jest Słowem.
Jezus jest prawdziwym człowiekiem i karmi się Słowem Boga.
Patrząc na naszego Mistrza trzeba sobie postawić pytania:
Czy można rozwijać swoje człowieczeństwo karmiąc się tylko chlebem?
Czym można być przewodnikiem dla innych nie żyjąc Słowem Boga?
Ks. dr Lucjan Bielas